Kiedy byłam małą dziewczynką,
Nie wiedziałam wielu rzeczy, Nie znałam wielu spraw.
Moje życie było piękne
Nie było w nim wad.
Kiedy pojawił się ból
Chciałam od niego uciec,
Chciałam chwycić za sznur
Krzywdzili mnie bliscy
Osoby, którym ufałam,
I które swym małym
Dziecinnym serduszkiem kochałam.
Znalazłam środek
Chwyciłam alkohol i leki
I o mało nie zrobiłam
Z siebie kaleki
Pojawił się tunel
Szłam w objęcia śmierci
Ale nie doszłam...
Chciałam autodestrukcji...
Nie wyszło...Nie udało mi się.....
Nadal chciałam uciec...
Kolejna nieudana próba...
Następna... i jeszcze...
Sama nie wiem ile...
Lecz wreszcie (przez jedną chwilę)
Zmieniłam zdanie.
Pojawił się promyk złoty.
Skarb, który przyćmił wszystkie moje kłopoty
Niczym tęcza pojawił się synek.
Dzięki niemu przestałam obawiać się życia...
Fatalne dni minęły niczym błyskawica
Chcę żyć, być szczęśliwa
Czy ta prośba jest do spełnienia możliwa???
wtorek, 2 października 2012
ODEJŚCIE
Być- co to znaczy?
Żyć- po co? Dla kogo?
To wszystko nie ma sensu,
To farsa, to żart
Umrzeć i zniknąć,
Odejść po srebrnej
Poświacie boga Nut
Postać materialna-
-złudzenie optyczne
Nie ma sensu miłość
Bez sensu jest wiara
Ludzie niszczą się nawzajem
Nienawidzą wszystkich wokół.
Dlaczego tak jest?
O co w tym wszystkim chodzi?
Przecież każdy z nas z innym bagażem się rodzi.
Mamy się uczyć,
Marzyć, kochać i śnić.
Ale to wszystko nie ma sensu,
Więc po co dalej żyć?
Zatopić się w Styksie
Dać grosza Charonowi.
Przekupić Cerbera,
Aby nie przeszkodził Przejść.
Śmierć- piękna,
Śmierć- biała,
Wyzbycie się strachu
Ucieczka od obelg.
Boimy się żyć
Więc odejdźmy szczęśliwi,
Bo tylko po to nas stworzył
Nasz Bóg Miłościwy...
Żyć- po co? Dla kogo?
To wszystko nie ma sensu,
To farsa, to żart
Umrzeć i zniknąć,
Odejść po srebrnej
Poświacie boga Nut
Postać materialna-
-złudzenie optyczne
Nie ma sensu miłość
Bez sensu jest wiara
Ludzie niszczą się nawzajem
Nienawidzą wszystkich wokół.
Dlaczego tak jest?
O co w tym wszystkim chodzi?
Przecież każdy z nas z innym bagażem się rodzi.
Mamy się uczyć,
Marzyć, kochać i śnić.
Ale to wszystko nie ma sensu,
Więc po co dalej żyć?
Zatopić się w Styksie
Dać grosza Charonowi.
Przekupić Cerbera,
Aby nie przeszkodził Przejść.
Śmierć- piękna,
Śmierć- biała,
Wyzbycie się strachu
Ucieczka od obelg.
Boimy się żyć
Więc odejdźmy szczęśliwi,
Bo tylko po to nas stworzył
Nasz Bóg Miłościwy...
wtorek, 5 czerwca 2012
czwartek, 9 lutego 2012
ISTNIENIE
Moje życie jest puste
Choć było kiedyś tak piękne...
Moje życie jest ciemne
A miało być takie szczęśliwe....
Straciłam to co drogie
Co daje mi radość istnienia...
Straciłam wszystko.......
Utraciłam swoje marzenia.....
Tkwię między dwoma światami...
Chcę wreszcie usnąć na trawie...
Chcę spać otoczona kwiatami...
Odejść pragnę stąd...
Gdzie? Donikąd!
Aby nikt nie pamiętał mnie!!!!!
Chcę zapomnieć się..........
piątek, 27 stycznia 2012
poniedziałek, 23 stycznia 2012
SUMIENIE
Zabija mnie sumienie...
Myślę o grobie, którego nie ma...
Myślę o szczęściu, którego zabrakło...
O miłości, która nie nadeszła...
Czułość zniknęła,
Rozpacz się pojawiła...
Nadszedł płacz i ból...
Ukrywam swoje myśli przed światem
Zamykam oczy i wymazuje
Wymiatam je wiatrem...
Chowam pod dywan...
Nie pokazuje nikomu...
Boję się ocen
Spadają z siłą gromu...
Duszą mnie inni...
Odbierają marzenia...
Odbierają nadzieje...
Pozbawiają miłości...
Nie mam już siły......
Nie mam już takiej radości...
Nie mam pięknych myśli
-zabrakło snów-
Myślę o grobie, którego nie ma...
Myślę o szczęściu, którego zabrakło...
O miłości, która nie nadeszła...
Czułość zniknęła,
Rozpacz się pojawiła...
Nadszedł płacz i ból...
Ukrywam swoje myśli przed światem
Zamykam oczy i wymazuje
Wymiatam je wiatrem...
Chowam pod dywan...
Nie pokazuje nikomu...
Boję się ocen
Spadają z siłą gromu...
Duszą mnie inni...
Odbierają marzenia...
Odbierają nadzieje...
Pozbawiają miłości...
Nie mam już siły......
Nie mam już takiej radości...
Nie mam pięknych myśli
-zabrakło snów-
UCIECZKA
Uciekam od własnych myśli
Odwracam oczy od uczuć
Sama sobie zadaje ból
Sama siebie ranię
Wiem, że nie mogę nic zrobić...
Walczę o chwilę wytchnienia
Lecz myśli znów powracają
Wspomnienia znów powracają...
Nie mam prawa do tego
By zanurzyć się w szczęściu........
Odwracam oczy od uczuć
Sama sobie zadaje ból
Sama siebie ranię
Wiem, że nie mogę nic zrobić...
Walczę o chwilę wytchnienia
Lecz myśli znów powracają
Wspomnienia znów powracają...
Nie mam prawa do tego
By zanurzyć się w szczęściu........
środa, 11 stycznia 2012
LABIRYNT
Chciałam Ci zaufać
Pragnęłam z Tobą być
Mam Ci tyle do powiedzenia
Lecz nie potrafię mówić.
Nie chcę pokazywać
Swoich emocji
Boję się Twoich reakcji,
Nie chcę się ranić
Nie potrafię Cię ganić.
Moje myśli są jak labirynt
Jeśli się weń zagłębisz
Już nigdy nie trafisz do wyjścia
Nie pomogą Ci skrzydła
Ani kłębek czarodziejski
Nie pomogą kompasy
Nie istnieją tam lasy
Istnieją tam potwory
Ale elfów nie ma
Moje myśli są przykre...
Chcę zniknąć...........
Tak aby nikt nie pamiętał mnie.........
(Chcę gdzieś schować się...)
Chciałam Ci zaufać
Pragnęłam z Tobą być
Mam Ci tyle do powiedzenia
Lecz nie potrafię mówić.
Nie chcę pokazywać
Swoich emocji
Boję się Twoich reakcji,
Nie chcę się ranić
Nie potrafię Cię ganić.
Moje myśli są jak labirynt
Jeśli się weń zagłębisz
Już nigdy nie trafisz do wyjścia
Nie pomogą Ci skrzydła
Ani kłębek czarodziejski
Nie pomogą kompasy
Nie istnieją tam lasy
Istnieją tam potwory
Ale elfów nie ma
Moje myśli są przykre...
Chcę zniknąć...........
Tak aby nikt nie pamiętał mnie.........
niedziela, 8 stycznia 2012
Subskrybuj:
Posty (Atom)